Dobre relacje z przełożonym są najważniejszym powodem, dla którego ludzie pracują w danej firmie i nie chcą zmieniać pracy. Potrzebujemy utalentowanych liderów. Rekrutowanie zdolnych przywódców do organizacji wymaga stałego i autentycznego zaangażowania zarządu firmy, który aktywnie uczestniczy w identyfikowaniu talentów, przygotowywaniu i analizowaniu ich planów rozwoju, opracowywaniu planów następstw, procesach mentoringu czy też szkoleniach z zakresu przywództwa. Prezesi firm odnoszących największe sukcesy rynkowe poświęcają aż 30 proc. swojego czasu na rozwój swoich i zespołowych kompetencji przywódczych w swoich organizacjach.
Warto dbać o pracowników, dawać im wsparcie i budować zaufanie, mają przecież wybór i każdej chwili mogą odejść. Umiejętność zatrzymywania pracowników w firmie nie jest wiedzą tajemną, nie jest to również naturalny dar, z którym się rodzimy. Może zatem warto rozwijać i inwestować właśnie w tę kompetencję, gdyż to od tych umiejętności zależy sukces finansowy, lojalność klientów zewnętrznych oraz wizerunek i reputacja firmy – mówi Tamara Bieńkowska, trener, coach, specjalizująca się w sztuce prowadzenia sporów.
„Jesteś psychologiem? Na pewno wygrywasz każdą kłótnię?” – ciągle to słyszę.
Pełno jest na rynku książek, które uczą, jak wygrywać spory. Wszyscy marzą o warsztatach z manipulacji i antymanipulacji. Pewnie dlatego wszyscy myślą, że o to właśnie chodzi, żeby wygrać. Nie uczę ludzi wygrywania sporów z kilku powodów.
Po pierwsze, wierzę, że można
Przeżyłam w życiu naprawdę przerażające chwile: na morzu, w górach, na autostradzie. Odczuwałam niepokój również w towarzystwie innych ludzi. Nie zawsze czułam się bezpiecznie, wielokrotnie potrzebowałam stanąć we własnej obronie. Musiałam nauczyć się mówić prosto z serca. Bez owijania w bawełnę. Mam się za prawdziwą bohaterkę.
Czy wiesz, że etymologicznie słowo „bohater”
Wyobraź sobie, że jesteś na obiedzie i zjadasz fantastyczny posiłek, w tym dwie porcje deseru (może być bezaJ). Przyjaciel przynosi ci kolejny kawałek, prosi, żebyś spróbował i pyta: „Smakuje ci?”. Odpowiadasz: „Tak, jest pyszny”. Wtedy pada kolejne następne pytanie: „Chciałbyś więcej?”, a ty odpowiadasz: „Nie, dziękuję, jestem już pełny”. Smakuje ci,
Dyscyplina czy motywacja? Przede wszystkim: pierwszy krok.
Jeśli nie chcesz przegapić żadnego artykułu — zostaw swój adres. Nowe artykuły zostaną wysłane na Twój adres mailowy.