Nawet jeśli banknot stuzłotowy jest naderwany, zmięty czy brudny, jego wartość pozostaje taka sama.
Wczoraj na spotkaniu z klientem i sponsorem procesu zauważyłam, że ludzie mają skłonność do myślenia, że ich wartość, przydatność dla organizacji, zależy od tego, jak inni ich traktują. Myślą: „Jeśli taka fantastyczna osoba jak mój szef mnie lubi, akceptuje, to znaczy, że ze mną wszystko jest w porządku. Jest dobrze”.
Pewnie dlatego uwielbiam czytać artykuły, książki napisane z innego punktu widzenia. Chcę, aby mój umysł pozostał otwarty na świat. Jak długo można jeść tę samą pomidorową zupę? Jest tyle zup do zjedzenia! Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia. Możemy się różnić oglądem świata. Ale żeby się różnić, trzeba mieć pogląd własny, własną opinię.
Nie ściągnęli cię z taśmy produkcyjnej. Jesteś unikatem. Sobą. Ktoś taki jak ty, już nigdy nie przyjdzie na świat. Twoja wartość nie zależy od tego, jak traktują cię inni. Pierś do przodu, człowieku!
Przed chwilą skończyłam rozmowę z Darkiem. Przypomniał mi nasze spotkanie sprzed pół roku.
- Narysuj poziomą linię” – zaproponowałam wówczas Darkowi. - Powyżej tej linii napisz: „Przestrzeń myśli”. A poniżej: „Przestrzeń pracy””. Gdy to w końcu zrobił, zapytałam Darka: - Wiesz do czego przydaje się przestrzeń myśli?” Nie miał żadnej gotowej odpowiedzi,
Rodzina to nie wszystko. Nie dla każdego. I nie każdy związek jest zdrowy czy nawet wart naprawiania. Jeśli jednak zależy ci na jakiejś relacji, czy masz w sobie odwagę pierwsza/ pierwszy przeprosić? Być osobą, którą wyciągnie rękę do zgody i przyzna, że popełniła błąd? Wziąć odpowiedzialność za to, co się zdarzyło?
Wolę prowadzić zajęcia z osobami, które są prawdziwymi pasjonatami niż z wykształconymi ludźmi sukcesu (tutaj wstaw odpowiednio wymyślone cechy), którzy okazują pseudoentuzjazm. Życie mnie nauczyło, że w przypadku zwycięstwa letni zapał nie wystarczy.
Kiedyś przygotowywałam warsztat dla Rady Biznesu, w której zasiadali menedżerowie grupy top, rektorzy wyższych uczelni, adwokaci. W ramach przygotowań
Dyscyplina czy motywacja? Przede wszystkim: pierwszy krok.
Jeśli nie chcesz przegapić żadnego artykułu — zostaw swój adres. Nowe artykuły zostaną wysłane na Twój adres mailowy.