Przypomnij sobie swoje przekonanie z dzieciństwa, że prezenty przynosi święty Mikołaj. Przypomnij sobie ten moment, kiedy okazało się, że to tylko piękny wymył. Czy potrzebowałeś terapii, żeby się przestawić i zaakceptować prawdę? Nie!
Natknęłam się niedawno na wypowiedź jednego z moich ulubionych autorów: „Na świecie nie ma stresu, są tylko stresujące myśli”. To było dla mnie prawdziwe odkrycie. Idea innego sposobu rozumienia tego, co się ze mną dzieje okazała się jednocześnie szokująca i wyzwalająca. Zrozumiałam, że skoro jestem problemem, to jestem także rozwiązaniem.
Czy to możliwe, że sama tak skutecznie generuję własny stres? Bez tej świadomości nie mogłam pójść dalej. Wszystkie pochłonięte poradniki i pokonane przeciwności mogły mnie tylko doprowadzić do tego punktu. Ale aby te doświadczenia i nauki, którymi karmiłam się przez lata, zaprocentowały, musiałam wykonać jeszcze jeden krok: zrozumieć, że sami (nieświadomie) jesteśmy odpowiedzialni za większość odczuwanego stresu. Eureka! Mogę przestać kruszyć kopie! Mogę odpuścić! Mogę patrzeć na świat i siebie bardziej wyrozumiale i z większym współczuciem. To zmieniło moje życie.
Nie kwestionuję istnienia trudności w życiu. Mówi się, że małżeństwo jest trudne, samotne życie jest trudne, praca jest trudna, a brak pracy jeszcze trudniejszy. Zauważyłeś, że wszystko, co dobre i wartościowe dziwnym trafem musi być trudne. Jak więc cieszyć się swoim ograniczonym czasem na tym świecie, kiedy wszystkim nam jest tak trudno?
Czy oczekujesz, że życie będzie trudne i stresujące? Ten sposób myślenia to najbardziej podstępna, niewidzialna i najpopularniejsza forma autosabotażu. Dlaczego? Ponieważ jest kłamstwem, które dostrzega niewielu ludzi. Kiedy to do mnie dotarło, postanowiłam wyrzucić to kłamstwo ze swojego życia, by zobaczyć je w innym świetle. Niby nic się nie zmieniło, ale zarazem zmieniło się wszystko. Bo ja się zmieniłam. Zaczęłam odpuszczać. Miałam coraz mniejszą kontrolę nad elementami życia zewnętrznego. Skupiłam się na swoim życiu, bo w końcu, jeśli istnieje jakiś życie to poza towarzyskim, (J) to życie wewnętrzne.
Z czasem poczułam się lepiej. To mnie uspokoiło. A wtedy paradoksalnie poprawiło się moje funkcjonowanie w świecie zewnętrznym.
Nie przejmuj się, jeśli na razie sceptycznie i ty podchodzisz do tego, że twoje życie może być łatwiejsze. Nie tylko ty. Tak masz. Aby zmienić swoje nastawienie potrzeba wiele czasu. Przypomnij sobie swoje przekonanie z dzieciństwa, że prezenty przynosi święty Mikołaj. Przypomnij sobie ten moment, kiedy okazało się, że to tylko piękny wymysł. Czy potrzebowałeś terapii, żeby się przestawić i zaakceptować prawdę? Nie!
Stare powiedzenie mówi: „Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest opcjonalne”. Nie możesz kontrolować tego co ci się przytrafia, ale możesz kontrolować to, jak na to zareagujesz. Możesz zdecydować, na co przeznaczysz swoją energię. I dodatkowo nie utrudniać sytuacji, które same w sobie są wystarczająco trudne.
Głównym celem życia jest cieszyć się nim. Wiedziałam to już w dzieciństwie, kiedy tuliłam swoją Ostatnią Lalkę niczym Sara w „Małej księżniczce”. Gdyby tylko świat mógł być tak łatwy, jaki wydawał się wtedy! Dlatego w moim przekonaniu zgoda na łatwe życie jest nie tyle uczeniem się życia, co raczej oduczaniem się życia, jakie znasz.
To prawdziwe antidotum na przekonanie, że nasza wartość jest czymś, na co musimy sobie zasłużyć, że wszystko co dobre, musi być trudne. Co więcej dotyczy wszystkiego – od tego, jak zrobić kolację, przez to, jak zaznać większej intymności w związku czy radzić sobie w sytuacjach kryzysowych, do tego, jak poradzić sobie z zaniedbaniem ze strony rodziców. Łatwość w życiu jest jak szczeniak machający ogonem za oknem. Po prostu chce, aby ją wpuścić do środka.
Moje życie dzielę na „Tamarę przed” i „Tamarę po”. Czasami zastanawiam się, gdzie byłaby dziś „Tamara przed”, gdyby nie nauczyła się tego wszystkiego, co wiem dziś. Pierwszą nauką, jaką dała mi szkoła, było to, że niektórzy są głupi. Drugą – że inni mogą być znacznie głupsi. Wszystko ze mną w porządku. Wszystko się układa dobrze. Uff!