Po wczorajszych zajęciach ze studentami mam jedną refleksję: nie pozwalamy sobie pomóc, ponieważ uważamy, że nie jesteśmy tego warci. Dawanie nie sprawia nam problemu, ale gdy coś otrzymujemy, mamy poczucie winy i czujemy się nieswojo W efekcie pozbawiamy innych możliwości pomagania nam.
„Kto może mi pomóc?” Zadaję sobie to pytanie za każdym razem, gdy utknę w martwym punkcie. Zazwyczaj innych szokuje to, jak szybko radzę sobie z problemami. Dzieje się tak, ponieważ – o ile nie muszę – nigdy ich nie rozwiązuję sama. Zgadzam się na pomoc. Proszę o nią. Pozwalam ludziom, by mi pomagali. Bardzo tego chcą, bo dawanie to sama przyjemność. Jeśli ty nie wiesz, jak się to robi, zapytaj: „W jaki sposób mogę ci pomóc? Jestem tu”.
Nie pozbawiam innych radości pomagania sobie. Nie zapominam też o tym, żeby ich wspierać. Równowaga: nie tylko inni, także ja. Postawić siebie na pierwszym miejscu – możliwe? Konieczne! Żeby wyjąć, trzeba włożyć!
„Spałem i śniło mi się, że życie to radość Obudziłem się i zrozumiałem, że życie to służba. Służyłem i okazało się, że służba to radość” (R. Tagore).
Odpuść. Pozwól, żeby było, jak jest. „Let It Be”(jak mówi tytuł sławnej piosenki zespołu The Beatles).
Uczestniczyłam ostatnio w panelowej dyskusji na temat myślenia krytycznego. Jedna z zaproszonych osób postanowiła podzielić się swoją dość radykalną opinią na temat tej wspaniałej kompetencji, która pozwala na zapoznanie się z określonym problemem, jego analizę i
Każde rozstanie jest bolesne, ale my komplikujemy je jeszcze bardziej, unikając jednoznacznego komunikatu: „Odchodzę, moje uczucia się skończyły”.
Miałam (nieżyjącą już, niestety) koleżankę Alę, którą onegdaj mąż zaprosił na uroczystą kolację w 25. rocznicę ślubu. Najpierw wręczył jej pierścionek z pokaźnym brylantem, a jak wiadomo miłość zaczyna się od 1 karata. Do
Przez ostatnie trzy tygodnie z poczuciem grzesznej rozkoszy stwierdziłam u siebie niemożność pisania. Uprawiałam więc prokrastyncję zawstydzona i szczęśliwa jednocześnie. Zadziwiona, że wszyscy wokół chcą z nią walczyć.
Ta dziwna postawa zdradza podobieństwo do lenistwa. Nagle znika upodlający pośpiech, a to z kolei otwiera pole różnym złodziejom czasu i uwagi, którzy dobijają
Dyscyplina czy motywacja? Przede wszystkim: pierwszy krok.
Jeśli nie chcesz przegapić żadnego artykułu — zostaw swój adres. Nowe artykuły zostaną wysłane na Twój adres mailowy.